LinkedIn stał się dzisiaj dla przedsiębiorców tym, co aplikacje mobilne w roku 2015. Jest już znany od wielu lat, ale wiele osób wciąż dopiero odkrywa jego potencjał. Czy wiecie, że kick-off tej platformy miał miejsce w roku 2003? Zatem już ponad 660 milionów ludzi, korzysta z narzędzia, które istnieje już od 17 lat. Wielu pracodawców weryfikuje CV kandydatów do pracy poprzez właśnie konto LinkedIn. Obecnie, nie posiadać konta w tym serwisie to jak nie posiadać maila.
Potencjał LinkedIn’a polega na wartości, jaką niesie ze sobą chyba najbardziej na świecie aktualna baza danych zawierająca aktualne dane osób decyzyjnych w konkretnych firmach. Znajdziemy tu wiele narzędzi marketingowych, sprzedażowych, a także dedykowanych rekruterom.
Pracuj mądrze.
LinkedIna można zautomatyzować. Istnieje wiele narzędzi, które nam to umożliwią takich jak Alfred, Dux Soup, Octopus czy Leadfeeder. Dzięki nim automatycznie wyślemy zarówno zaproszenia jak i prywatne wiadomości, będziemy też mogli scrappować inne dane, które wiążą się założeniem konta. Używanie tych narzędzi nie jest jednak zgodne z polityką prywatności LinkedIn. Klamka zapadła koniec nadziei? Wiele firm (osobiście znam takich co najmniej 62) nic sobie z tego nie robi i zwyczajnie korzysta z narzędzi automatyzujących. Oczywiście każdy na własne ryzyko.
Linkedin limituje wysyłanie zaproszeń, ale też i wiadomości, oficjalnie nie może być ich zbyt dużo, nieoficjalnie można wysłać do 100 zaproszeń dziennie i skontaktować się z 50 różnymi osobami. Duży wpływ na płynne korzystanie z serwisu ma odsetek zaproszeń, które oczekują na przyjęcie u odbiorcy.
Pojawia się zatem dylemat: skutecznie czy bezpiecznie? Dlaczego jest to tak istotne zagadnienie? Co byś pomyślał, gdybym powiedział Ci, że można dziennie porozmawiać 5 do nawet 20 osób zainteresowanych usługami lub produktami, które starasz się sprzedawać? Co jeżeli możliwe jest nawet 30 sprzedaży miesięcznie, a niektóre firmy pozyskują tą drogą kontrakty warte 150 000 GBP? Czy zastanowiłbyś się nad podjęciem ryzyka?
Jak zatem zjeść ciastko i mieć ciastko? Zapraszamy na warsztaty!